Tytoń wróci do gry dopiero w styczniu? 05.10.2011


Przemysław Tytoń wraca do zdrowia po kontuzji głowy, jakiej doznał w połowie września w meczu PSV Eindhoven z Ajaxem Amsterdam. Jednak ze względu na przepisy FIFA Polak najprawdopodobniej wróci do gry dopiero w styczniu, kiedy to w Holandii zaczyna się runda wiosenna.

18 września, podczas meczu PSV - Ajax, reprezentant Polski zderzył się z jednym z piłkarzy rywali. Tytoń otrzymał potężny cios kolanem w głowę i musiał opuścić murawę. Od tej pory nie pojawił się na murawie, jednak stan jego zdrowia systematycznie się poprawia.

Tytoń już niedługo mógłby nawet pojawić się między słupkami PSV, jednak może się to stać dopiero w nowym roku. Dlaczego? Wyjaśnił to lekarz klubu ze stadionu Phillipsa Rolf Timmersmans.

- Są bardzo surowe przepisy, które określają, jaką opieka powinien zostać objęty piłkarz po tak niebezpiecznym urazie. FIFA zrobiła wszystko, by zabezpieczyć zawodników - mówi Timmersmans. - Tytoń cały czas pozostaje pod ścisłą obserwacją. Na razie jest więc niemożliwe określenie daty jego powrotu na boisku.

Media w Holandii spekulują, że Tytoń pojawi się na boisku dopiero w nowym roku. Klub jest ograniczony przepisami, a ponadto nie chce ryzykować zdrowiem swojego zawodnika. Do tego dobrze w bramce prezentuje się Andreas Isaksson, którego skomplementował nawet trener PSV, Fred Rutten.


  PRZEJDŹ NA FORUM