Prasa grzmi: "sędziowie zabrali nam medal" 8.11.10


Poniedziałkowa prasa nie pozostawiła suchej nitki na niemieckim arbitrze, który w sobotę pozbawił Damiana Zielińskiego szans na medal w mistrzostwach Europy w kolarstwie torowym. Z decyzją Niemca Alexandra Donike nie zgadzali się kibice, a nawet... trener Rosjanina, z którym Polak rywalizował w półfinale.

Zieliński w królewskiej konkurencji torowej - sprincie, ścigał się w sobotę znakomicie.

W eliminacjach błysnął formą, uzyskując na 200 metrów ze startu lotnego czwarty czas. Dzięki temu w następnych rundach miał słabszych rywali. Drogę do finału dodatkowo utorował mu... Irlandczyk Felix English, który sprawił sensację, pokonując w 1/16 finału słynnego Brytyjczyka Chrisa Hoya. Potem Englisha wyeliminował z kolei Rosjanin Denis Dmitrijew.

Kłopoty Zielińskiego zaczęły się w ćwierćfinale. Potrzebował trzech wyścigów, by wygrać z Francuzem Michaelem d'Almeidą (2:1), choć za każdym razem wyprzedzał rywala. Sędziowie uznali, że w pierwszym starcie Polak jechał niebezpiecznie.

W półfinale Zieliński dwa razy wygrał z Dmitrijewem. W drugim wyścigu wyprzedzony Rosjanin teatralnie rozłożył ręce i przestał pedałować. Kilka minut przerwy i decyzja sędziów: druga kara i dyskwalifikacja Zielińskiego z całych zawodów! Publiczność gwizdała, a trener Grzegorz Krejner spurpurowiał na twarzy.

Z decyzją Alexandra Donike nie chcieli się pogodzić kibice, którzy wygwizdali arbitra. W winę Polaka powątpiewał nawet... trener Rosjanina Aleksander Tołomanow, który w przeszłości pracował z biało-czerwonymi. Podszedł do Zielińskiego i przyznał, że decyzja sędziów nie była sprawiedliwa.

Co ciekawe Alexander Donike już raz skrzywdził Polaków. - Zdyskwalifikował nas na igrzyskach w Pekinie za rzekomą złą zmianę w sprincie drużynowym. Nie chcę nic więcej komentować - stwierdził rozżalony Zieliński.

Poniedziałkowa prasa nie kryła oburzenia decyzją niemieckiego sędziego. "Sędziowie zabrali nam medal. Skandal" - grzmią dziennikarze "Faktu".

O wielkiej kontrowersji pisze "Przegląd Sportowy". "Czemu wykluczono Zielińskiego"? - pytają dziennikarze gazety. O kontrowersji pisze również "Gazeta Wyborcza".

"Nawet niezależni eksperci z zagranicy podkreślali, że przewinienia nie było" - opisuje decyzję o dyskwalifikacji dziennik "Polska The Times".

Co ciekawe w finale triumfował pokonany przez Polaka Dimitrijew.


  PRZEJDŹ NA FORUM