Młoda mistrzyni zepsuła rodzicom wakacje10.07.10


Anna Jagaciak to jedna z większych niespodzianek 86. Mistrzostw Polski w Lekkiej Atletyce, które odbywają się w Bielsku-Białej. W sobotę 20-letnia zawodniczka MKS Juvenii Puszczykowo pobiła rekord życiowy o 22 centymetry i z wynikiem 6,67 m została mistrzynią Polski w skoku w dal. Dzięki temu rezultatowi uzyskała minimum na mistrzostwa Europy w Barcelonie (27 lipca-1 sierpnia).

To życiowy sukces tej zawodniczki, która dzięki swojemu wynikowi została liderką krajowych tabel, bijąc w finałowym konkursie trzy razy "życiówkę".

- Radość jest ogromna. Co więcej, w ogóle nie spodziewałam się, że będę miała złoto, nie mówiąc już o wyniku, który zagwarantował mi start na mistrzostwach Europy w Barcelonie. Rekord życiowy poprawiłam aż o 22 centymetry, to strasznie dużo. Po treningach nie czułam, że mogę tak daleko skakać. To był chyba występ życia - powiedziała Jagaciak, która wynikiem 6,67 m wyrównała 42-letni młodzieżowy rekord Polski, należący do Ireny Szewińskiej.


Teraz 20-latka musi szybko zrewidować swoje plany wakacyjne, bo jak widać, nie planowała wyjazdu do stolicy Katalonii.

- Przez ten skok zepsułam rodzicom wakacje - śmiała się. - Mieliśmy w planach wspólny wyjazd - dodała.

Jagaciak lekkoatletyką interesowała się już od dziecka. Bakcyla sportowego zaszczepili w niej jej rodzice. Tata Jarosław jest trenerem swojej córki, zaś mama uczy wychowania fizycznego.

- Od najmłodszych lat jeździłam z rodzicami na obozy sportowe. Na początku trochę się buntowałam, ale potem lekka atletyka spodobała mi się. Zanim trafiłam do skoku w dal, próbowałam skakać wzwyż, biegałam też płotki. Potem jednak tata stwierdził, że najlepsze warunki ma do skoku w dal i tak już zostało - tłumaczyła.

Jagaciak przed rokiem została brązową medalistką mistrzostw Europy juniorek (6,29 m), a dwa lata wcześniej była siódmą zawodniczką mistrzostw świata w tej samej kategorii wiekowej (6,27 m).

Podczas MP w Bielsku-Białej wicemistrzynią kraju została Małgorzata Trybańska (Warszawianka) - 6,53 m, a na najniższym stopniu stanęła Małgorzata Reszka (Zawisza Bydgoszcz) - 6,48 m.


  PRZEJDŹ NA FORUM