Landis przyznał się do dopingu i wydał...20.05.10
Floyd Landis, amerykański kolarz, który stracił zwycięstwo w Tour de France po pozytywnym teście antydopingowym, przyznał się do systematycznego stosowania niedozwolonych substancji o to samo oskarżając Lance'a Armstronga, doniósł "Wall Street Journal".



Według gazety Landis opisał wszystko w serii listów wysłanych pocztą elektroniczną do władz kolarskich i sponsorów.

Amerykanin, który został pozbawiony zwycięstwa w Tour de France 2006 z powodu podwyższonego poziomu testosteronu, przyznał w nich, że on i inni kolarze z tego kraju przechodzili transfuzję krwi, używali sterydów i stosowali erytropoetynę (EPO).

W listach, które wysłał do władz amerykańskiego związku kolarskiego i Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI), stwierdził, że Johan Bruyneel, długoletni trener Armstronga, zapoznał go z metodami stosowania sterydów i dopingu krwi.

Landis przyznał także, że Armstrong, siedmiokrotny triumfator "Wielkiej Pętli", wyjaśniał mu na czym polega zażywanie dopingu.

"W czasie naszych treningów długo rozmawialiśmy na ten temat. Mówił mi o ewolucji testów na EPO i dlaczego niezbędne teraz stały się transfuzje krwi" - napisał w jednym z trzech listów, które widzieli dziennikarze "Wall Street Journal".

Armstrong i Bruyneel nie zgodzili się odpowiedzieć na pytania gazety.

Landis został zawieszony na dwa lata za stosowanie niedozwolonych substancji, wracając do kolarstwa w styczniu 2009 roku.

W czerwcu 2008 roku przegrał apelację w tej sprawie przed Trybunałem Arbitrażowym ds. Sportu (CAS) w Lozannie.

"Chcę oczyścić swoje sumienie. Nie chcę już dłużej być częścią tego procesu" - powiedział Landis w wywiadzie dla stacji ESPN.

źródło informacji: INTERIA.PL/AFP


  PRZEJDŹ NA FORUM